Najwyższy budynek w Polsce jest także najbardziej kontrowersyjny. Pałac Kultury i Nauki w Warszawie od dziesięcioleci wzbudza skrajne opinie. Dla jednych to najważniejszy symbol stolicy, a dla innych relikt PRL, który należałoby zburzyć.
Czy Pałac Kultury powinno się zburzyć?
Okres PRL-u trudno uznać za czas, w którym Polska była w pełni suwerennym krajem. Wręcz przeciwnie, w tym okresie w kraju nad Wisłą kluczowe znacznie miały wschodnie wpływy, które źle oddziaływały na życie Polaków.
Pałac Kultury i Nauki postrzegany jest zaś jako największy symbol komunizmu w Polsce. W końcu został on zbudowany na życzenie Józefa Stalina i z początku nosił nawet nazwę od jego imienia. Z tego powodu niektórzy optują za tym, aby Pałac Kultury zburzyć.
Innym zaś Pałac Kultury przeszkadza z powodów wizualnych. Choć gusta są różne, to rzeczywiście nie jest to najpiękniejsza budowla na świecie. Czasem można więc usłyszeć postulat, aby Pałacu nie burzyć, ale zasłonić go innymi budynkami.
A może na
leży być dumnym z Pałacu Kultury?
Wśród Polaków, szczególnie tych z młodszych pokoleń nie brakuje zwolenników Pałacu Kultury. Wcale nie oznacza to jednak, że popierają oni komunistyczną ideologię. Zwracają zaś uwagę, ze chcąc nie chcąc, Polacy muszą się pogodzić, że komunizm to duża część polskiej historii. Sam Pałac Kultury jest także wielką atrakcją turystyczną i miejscem, gdzie spotyka się wielu ludzi.
Trzeba też pamiętać, że ewentualne zburzenie Pałacu Kultury wiązałoby się z ogromnymi stratami i kosztami. Obecnie znajduje się w nim przecież wiele ważnych instytucji. Wśród nich wymienić można np. Polską Akademię Nauk.
Pałacowi nic nie grozi?
Pałac Kultury wzbudzał, wzbudza i wzbudzać będzie jeszcze przez wiele lat ogromne kontrowersje. Trudno jednak sobie wyobrazić, by w dającej się przewidzieć przyszłości ktoś naprawdę odważył się wydać decyzję o jego zburzeniu. Z pewnością jednak jego tematyka zostanie jeszcze nieraz poruszana w trakcie publicznych debat.